Takie aplikacje są po prostu mocno promowane przez firmy produkujące telefony komórkowe, urządzenia mobilne, które też chciałyby skorzystać z tortu usług bankowych.
Na pewno jest w tym dużo racji. Poza tym banki starają się opracowywać jak najwygodniejsze i najprostsze formy wydawania pieniędzy dla klientów, którzy mają problemy z zapamiętywaniem chociażby PIN- ów do kart.
Po prostu wszystko zmierza do tego, by karta była w stanie realnie zastąpić płatności gotówkową. Z PIN jednak tak się nie da, że wchodzę i płacę w sekundę.
Ciekawe jak to rozwiążą, ale dobrze że wycofanie się z gotówki całkowicie jest na razie testowane w innych krajach, więc błędy w Polsce może nie zostaną powielone.