Zyski są wysokie jeśli zainwestujesz w to odpowiednią kwotę. Jeśli pożyczysz komuś dajmy na to 100 zł, to ile potem dostaniesz z powrotem? 120? No zawrotna kwota to nie jest, dlatego sprawdza się to przy większych sumach rzędu kilka czy kilkanaście tysięcy złotych. Co do portali, które pośredniczą w takich pożyczkach to jak wiadomo znajduje się np. Kokos (chyba najbardziej znany), ale także CapitalClub, o którym już słyszałem. Myślę, że sprawa jest jak najbardziej godna zainteresowania; uważam, że nie jest to sposób na życie, jedynie na częściowe pomnożenie swoich oszczędności, ale zawsze coś. Być kilka stówek/tysięcy do przodu a nie być to jest jednak różnica

Aha, uważajcie na próby wyłudzeń, bo często się w internecie zdarzają - ktoś chce uprzejmie pożyczyć pieniążki, wymaga wstępnej wpłaty dla potwierdzenia i ślad po nim znika

Najlepiej jest korzystać właśnie z takich portali, które kojarzą zwolenników pożyczek społecznościowych. Bezpieczeństwa nigdy nie za mało
