Minister Paavo Arhinmaekieg - wydał fortunę na imprezę który zorganizował sobie po wygranych zawodach w Soczi. Razem ze swoją drużyna hokejową przetracili około 1.5 mln zł na imprezę.
Gdzie piwo dowożono im helikopterem, było prostytutki które brały 2000 dolarów za godzinę, jak i wszystkie najdroższe alkohole świata. Jedna butelka burbonu kosztowała 40 tyś złoty.
Co o tym myślicie ?