Wyjazd niezorganizowany- gdzieś w góry. Na jaki szok finansowy mam sie nastawić? Bez szaleństw- jadę na tydzień. Najbardziej obawiam się tego, że jedzenie w knajpkach pochłonie fortunę
A gdzie dokładnie jedziesz? Nie trzeba jest drogo aby zjeść smacznie. Jeśli w góry a będziesz gdzieś w okolicach Nowego Sącza lub Limanowej to polecam restauracje Mekong- nie zrujnuje Ci kieszeni.
no bo to tak własnie wygląda. dlatego ja urlop zawsze planuję za granica i to przez biuro - wakacje z all inclusive wychodzą dużo taniej niż jedzenie we własnym zakresie. Jeszcze ja kombinuje tak, ze np a za rok to już zaraz będe coś rezerwować w Itace. to już wogóle mają dobre ceny, a i platność jest podzielona tak ze najpierw zaliczka później reszta
Jak dobrze szie poszuka to mozna znaleźć naprawdę niezłe oferty wakacyjne w dobrych cenach. My niedługo jedziemy na narty do Ukrainy. Do kurortu Bukowel. I jedziemy z biurem z kraju, z Warszawy. Wytwórnia Wypraw całkiem fajnie i w dobrych cenach organizuje takie wycieczki. 580 za całość od osoby, a za 680 to już ze śniadaniem i obiadokolacją.
W tym roku może się okazać,że wakacje w Polsce będą droższe niż te zagranicą,nie pierwszy raz zresztą... Rodzima turystyka będzie chciała sobie odbić straty związane z epidemią! Ciekawe,czy zostanie zrealizowany ten program "wakacje+" z bonem 1000 zł