przez s.janas » 11 sty 2016, o 10:28
To prawda, że wszystkie takie instytucje mnożą się na potęgę, ale tak jak już to zostało wcześniej wspomniane - to dlatego, że po prostu banki coraz bardziej rygorystycznie podchodzą do kwestii kredytów. Jeśli ktoś ma kłopoty z BIK, albo jakiekolwiek inne powody, dla których bank nie chce z nim współpracować, to szuka wtedy innych rozwiązań i całkowicie to rozumiem. Mnie zastanawiają ostatnio te wszystkie portale z pożyczkami społecznościowymi, których też się zrobił wysyp. Czy to jest objęte w jakikolwiek sposób kontrolą? No nie powiem, że procent nie jest kuszący, ale mimo wszystko nie chce mi się jakoś wierzyć, że to takie bezproblemowe. Co jeśli ktoś nie będzie chciał oddać nam swojego długu? Wiecie coś o tym?