Teraz jak inflacja jest na minusie to tak bardzo to nie działa na wartość pieniądza, ale mimo wszystko warto o koncie oprocentowanym nawet nieznacznie pomyśleć.
Inflacja to rzecz względna, bo to jest liczone na podstawie określonego koszyka produktów, co nie zawsze przekłada się na odczuwany przez ludzi wzrost cen.
Największy problem z liczeniem inflacji to jest taki, że różne kraje nie zawsze liczą to według tego samego standardu. W UE raczej jakaś standaryzacja tego jest.